Znów o szóstej dzwoni budzik Sen jak duch przez okno wybył Trzeba będzie wyjść do ludzi I zarobić na przeżycie
Człowiek by się jeszcze zdrzemnął Pospał z żoną przez godzinę Życie nie jest Harlequinem (x2) Chociaż bywa randką w ciemno
2.
Z pracy wracam zbyt zmęczony Przysercowe miewam kolki Szukam więc w ramionach żony Ciepła domu, Matki Polki
Ty się nudzisz razem ze mną Smutek leczysz białym winem Życie nie jest Harlequinem (x3) Chociaż bywa randką w ciemno
3.
Wieczór szarpie nasze nerwy Jak rosyjski, zły rewizor Ciebie drażni gdy bez przerwy Nosem wpadam w telewizor
Miałaś z bajki być królewną A ja złotym mandarynem Życie nie jest Harlequinem (x2) Chociaż bywa randką w ciemno
Pożar serc to pożar lasu Twą nienawiść szczerą budzę Kiedy radzę ci za wczasu Pozbyć się głupiutkich złudzeń
Ale mówię to nie w porę Masz powieki od łez sine... (Życie nie jest Harlequinem)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.