Czy wierzycie w krasnoludki Problem nie jest oczywisty Że istnieje człowiek krótki Jak rozumek socjalisty|
Owszem, szwęda się po baśniach Tego miotu wiele osób Co nam jednak nie wyjaśnia Sprawy w żaden sposób
Empiryków hasło stare Nie przyjmujmy nic na wiarę Nie przyjmujmy nic.
Gubi skrzata aparycja Niechby z nory taki wylazł Za miejsca zgarnie go policja Za kretyński twarzy wyraz
Czuwa nad porządkiem władza Renegatów leje w dupę A szczególnie jej przeszkadza Tłusty brodacz i kurdupel
Empiryków hasło stare Nie przyjmujmy nic na wiarę Nie przyjmujmy nic.
Krasnal biednym daje szczodrze Nie jest żydem w pustym sklepie I sierotce zrobi dobrze A królewnie jeszcze lepiej
Czy ten tani idealizm Was nie targa mili moi Zbudujemy kapitalizm! Co maluczkich zgnoi
Empiryków hasło stare Nie przyjmujmy nic na wiarę Nie przyjmujmy nic.
Chodzi taki z koszem w łapce Kombinuje coś póki co Nosi się w czerwonej czapce Bo bajkową jest lewicą
Choć daleko do luksusów Przecież żyje się nie biednie Nie potrzeba nam konusów To jest objaw klasy średniej
Empiryków hasło stare Nie przyjmujmy nic na wiarę Nie przyjmujmy nic.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.