Paweł i Gaweł w jednym spali domu Paweł grał chłopca a Gaweł dziewczynę Paweł był wierny - nie dawał nikomu Gaweł się puszczał z kulawym Murzynem
Paweł po nocach koszerną pił czystą (prawdziwy mężczyzna nigdy nie płacze) bo wolał się zachlać niż zostać rasistą za sprawą bambusa sprawnego inaczej
raz Gaweł z Murzynem na miękkich poduchach bawili się w płochą dziewicę i smoka wszak miłość do samca - w dodatku czarnucha jest może niełatwa - lecz jakże głęboka
i nadszedł tam Paweł - zdradzony romantyk gdy oni w miłosnych się wili uściskach zaskoczył chłopaków, ot tak, in flagranti więc stwierdził - o kurwa!- i sprał ich po pyskach!
tu skończyć już muszę balladkę - niestety choć wstyd mi, że znowu obrażam lewicę bo niech pamiętają autorytety że i tolerancja ma swoje granice Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.