Dziesięciu dzielnych harcerzy w komunę bawić się chciało, jeden miał ojca kułaka, przeto dziewięciu zostało
Dziewięciu dzielnych harcerzy Marksa uczyło się w mękach, ale po październiku została tylko ósemka
Ósemka dzielnych harcerzy chusty nosiła krasne, lecz jeden sobie porobił węzły trochę za ciasne
Więc siedmiu dzielnych harcerzy z bezbożną szło przypowieścią, I jeden w Boga uwierzył zostało tylko sześciu
Tych sześciu dzielnych harcerzy w marcowe bawiło się jatki zaś jeden co lubił podróże pakował w pośpiechu manatki
I pięciu dzielnych harcerzy łaziło wesoło w mundurkach jeden tak strzelał w grudniu, że w styczniu była czwórka
A czwórce dzielnych harcerzy przyśniła się raz Europa, jeden był niesolidarny i z miejsca dostał kopa
Więc trójka dzielnych harcerzy skrała lustracją siarczyście, gdy ujawniono teczki to jeden był na liście
Zaś duet dzielnych harcerzy robił w biznesie karierę parzysty grał na giełdzie i wplątał się w aferę.
Ostatni dzielny harcerzyk ważną jest figurą, wesoło zęby szczerzy i ma w dowodzie Kuroń.
Powiecie mi, że ta bajka pachnie wam nieco plagiatem, że sensu w niej ani trochę, że autor jest frustratem. A ja pisząc tu o harcerzach puentą jeszcze was wkurzę nie ważne gdzieś należał, ważne byś był na górze,
a jak osoba bystra to nawet bez magistra…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.