Martwi cię każdy dzień Gdy zmrok mu po piętach chodzi Nocą znów lękasz się O świt co po rosie brodzi Tylko mi nie żal ci Nade mną łez nie uronisz Chciałbyś mnie jak ten list W zamkniętej zatrzymać dłoni
Nie pisałam już od lat Nienawidzę bieli kart Tak jak w życiu liter rzad niesie mi za błędem błąd Zatrzymaj sobie słowa niepewne Na lepszy czas Nie tak łatwo odejść Z bagażem lat
W lustrze dni nawet czas Starzeje się po kryjomu A ja tu żyję tak Jak coś co jest zawsze w domu Ale mam tego dość Jak sukien od lat niemodnych Zmieniam klucz, adres, dom Porzucam świat zbyt wygodny
Nie pisałam już od lat Nienawidzę bieli kart Tak jak w życiu liter rzad niesie mi za błędem błąd Zatrzymaj sobie słowa niepewne Na lepszy czas Nie tak łatwo odejść
Nie pisałam już od latTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.