Słońce z nieba pomarańczą spadło Zapowiada się znów miodowy rok Tego lata brak nam było bardzo W dni zimowe i jesienny zmrok
Kiedy w sadach jabłka dojrzewają Gdy szykuje się do drogi ptak Wtedy nawet chłopcy mniej kochają Bo kto wie, co nam da nowy rok
Lipcowego miodu dzban zielony Pełnią lata kipi, burzy krew Kielich takim miodem wypełniony Na złe troski zawsze dobry jest
Niech nam w głowach latem zakołysze Niech nam w sercach echem zielonym gra Kto wie lepiej, ile wart jest dzisiaj Rok, co jest dobry jak miodu dzban?
W pełen kielich lipcowego miodu Serca się stoczyły, na samo dno Nie ma na to rady czy sposobu Kiedy już zdarzy się taki rokTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
