Cofamy się, kilka lat wstecz I wiesz, boje się zapytać jak jest. I pada deszcz, w moim umyśle burza, Choć jest okej, boje się jutra, wysłuchaj. Co mam do powiedzenia Ci? Weź w dłoń kamienie, I rzucaj we mnie, aż poczuje, bo czuje się cieniem. Stojąc pod ścianą płaczu posiadam dziwne wrażenie, budzę się i nie wiem wciąż skąd to okaleczenie. Świat mnie szukał, albo oszukał że mnie szuka, Pewnie wielu tych parszywych chce chodzić w moich butach. Nie jest pięknie, co z tego, że kilku mnie słucha, Że jadę w trasę i brakuje mi bliskiego ucha Też potrzebuje się wygadać - jak każdy z was, Jestem aktorem tego życia i tak pięknie gram, Ciesze się, a tak naprawdę coś we mnie siedzi Jakby rzucili mnie w ocean z workiem pełnym kamieni.
Refren: Mogliby już przestać tłumaczyć mi, jak mam żyć i jak doczekać lepszych dni. Skoro są tacy mądrzy, to czemu upadają? Tak samo są jak kamienie, tak samo się znają. x2
Ostatnio chyba dosyć masz słuchania mnie, Ciągle mówię o wojnie i że do wojska chce. Czuć się patriotą i może w końcu spełnić się, Nie czekać na dzień, kiedy po nas przyjdą, nie! Lubię patrzeć, kiedy przyjmujesz moją radość, Gdy uśmiechasz się, ten czas mógłby już stanąć, Myśleć o tym co rano, tak samo z siebie jest. Choć mam wrażenie że zbyt pięknie i że to test. Często czuję, jak popadam w ciężką depresję, Choć gwarantuje Ci, że możesz się czuć bezpiecznie. Nie toleruje ruchu tęczy, ale dam Ci tęcze, Zabiorę na najwyższą skałę, jeśli tylko zechcesz. Kiedyś nie chorowałem, miałem lepszą odporność, Chyba ją tracę, coś dzieje się ze mną podobno. Chcę oddać siebie w końcu, dawać wiarygodność, I żeby każda kolejna noc, była nocą spokojną.
Refren: Mogliby już przestać tłumaczyć mi, jak mam żyć i jak doczekać lepszych dni. Skoro są tacy mądrzy, to czemu upadają? Tak samo są jak kamienie, tak samo się znają. x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.