Refren: Była celem nienawiści morza zawiści też nawet chodziła do kościoła modląc się o lepszą sprawę błagała by było dobrze czekała na tą datę teraz ode mnie prośba proszę pomóż jej Panie(x2)
1) To było ranem wyszła z domu kupić chleb i bułki siedziała w domu z dziećmi nocą bo ogarnął ból ich wyszła rano dobra mama naszykować je do szkoły wchodząc do spożywczaka zauważyła punkt chorych.
Stało trzech chłopaków z nożem opróżniali kasę z drobnych biedna kobieta stała tylko i patrzyła na sądy druga też biedna raczej stała bezradna za kasą matka dzieci wyjęła telefon jeden z nich nożem machnął.
Krew na podłodze i panika sprawców tego zaraz telefon do domu mama jest stanu ciężkiego w oczach dzieci tylko łzy powiedz mi co to znaczy jakiś skurwiel zapomniał że nożem rzuca się do tarczy!
Refren: Była celem nienawiści morza zawiści też nawet chodziła do kościoła modląc się o lepszą sprawę błagała by było dobrze czekała na tą datę teraz ode mnie prośba proszę pomóż jej Panie.(x2)
2) Cud w tym że ona żyje ale boi się wszystkiego sprzedał pierwszy drugiego a drugi trzeciego i dostali po pięć lat a po pięciu długich latach kto wie czy kolejny raz nie będzie miejsca miał atak.
I żeby tam nie weszła żeby nie szła po to rano nie byłoby napewno tego co właśnie się stało ale Bóg tak pewnie chciał ułożył ten plan już dawno nigdy nie planuj niczego he zaufaj gwiazdą.
Wyszła z tego potem ale trochę czasu przeszło na psychice został znak.Panie wszystko Ci jedno? przecież dzieci przeszły piekło jak modliły o jej życie ale wszystko się odwróci kiedyś takie jest życie.
Refren: Była celem nienawiści morza zawiści też nawet chodziła do kościoła modląc się o lepszą sprawę błagała by było dobrze czekała na tą datę teraz ode mnie prośba proszę pomóż jej Panie.(x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.