[Zwrotka 1: Kizo] Impreza z Kizem - masz pewną bańkę Dziś polecimy, więc ubieraj tandem Zawsze są ze mną: DJ i after Będę wyciskał tancerki jak sztangę Lej mi szklankę, zdejmij marynarkę Mogę mieć w Polsce każdą fankę Robi się ciepło, chcę dominikankę
[Zwrotka 2: Kizo] Po jebanku zawsze odkurzę Sam sobie jestem aniołem stróżem Grille duże, ścieram kurze I się nigdy nie nudzę Kizo mood, ona tańczy na rurze Bo mam róż, jutro pogadamy o Moulin Rouge Jej dupa musi być tu na już
[Zwrotka 3: Kizo] Moja robota jest na melanżach Wykańcza mnie powoli branża (tak) Ciśnienia nawet nie sprawdzam (nie) Zapraszam kurwy do tańca Schowaj ten gwizdek, wchodzi jej nowy kultury minister - Kizo Zapukał do mnie zdrowy rozsądek, zostawił tylko w pizdy awizo
[Zwrotka 4: Kizo] Nie ma miejsca tu dla kapusi Ani gadkę o jakiś zakazach Pinezka tylko dla dobrych kumpli Baza nosi nazwę ekstaza Albo daj mazak Zrobię ci łapę na cyckach Nie wrzucaj Kiza na shazam, dla mnie to, kurwa, obraza Każdy zna tego pyska
[Refren: Oki] Kizo mood, Kizo mood, Kizo mood (jebany cham) Ki-ki-ki-ki-ki Kizo mood, Kizo mood, Kizo mood (jebany cham) Kizo mood Kizo mood, Kizo mood, Kizo mood (jebany cham) Ki-ki-ki-ki-ki Kizo mood, Kizo mood, Kizo mood (jebany cham) Kizo moodTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.