Deszcz, co rozmywa burzą notatki w kalendarzu Wypłukuje adresy, kochanki i przyjaciół Wiatr, co rozdmuchuje życia jak powyrywane strony Jak drzewa rwie marzenia, nieprzekupny, niestrudzony
W co wierzę, na co czekam Moment może zmienić Gdy ciężkie czarne niebo Kładzie się na ziemi W co wierzę, na co czekam Moment może zmienić Gdy ciężkie czarne niebo Kładzie się na ziemi
Ziemia wolna, ziemia wolna drży i krwawą lawą broczy Zrzuca uczepione życia, trzęsie sakwą ludzkich groszy Płyną ciała zaskoczone w miłości i wzięte we śnie Oczy, które wciąż nie wierzą To jest zdrada! To za wcześnie!
W co wierzę, na co czekam Moment może zmienić Gdy ciężkie czarne niebo Kładzie się na ziemi W co wierzę, na co czekam Moment może zmienić Gdy ciężkie czarne niebo Kładzie się na ziemi
Umęczone niebo spada, wypróżnione kometami Co jest warta ludzka wiara, karmiona kłamstwami Plany trupów, poświęcenia, ludzko pewne, zawsze, wszędzie Wszystko było dla przyszłości, której już nie będzieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.