Chciałbym kiedyś obrabować wielkie banki Nie usłyszeć potem w radiu o tym wzmianki Liczyć w setkach tysi cały papier La La La Casa De Papel x2
Flex przed nią bo lubi to stilo Jest ciemno, ej żyjmy tą chwilą Jutro ten dzień, robimy wielki napad Bang, bang, bang docenia mój zapał!
Ona pyta czy na serio te plany Maska Daliego, a ja leże zbakany No i co z tego, taki los mi dany Mamy cały arsenał już dawno przygotowany
Weź nie spinaj, robimy napad w gierce Buja to osiedla, jak po dragach moje serce Chce posiadać więcej forsy oraz fanów Trap to moje życie, nawet jak numer dla funu yo!
To ta chwila Nie ma już odwrotu Rozległy się strzały Wszyscy ludzie w szoku
Chciałbym kiedyś obrabować wielkie banki Nie usłyszeć potem w radiu o tym wzmianki Liczyć w setkach tysi cały papier La La La Casa De Papel x2
Chciałbym VVS'y mieć jak Thugger W garażu Aventador, możesz mi mówić baller Od tych pięknych chwil dzieli mnie sejfu zamek Ładunek podłożony zaczynamy odliczanie
Ziomek pakuj torby, zgodnie z naszą misją Jak będzie fajna kwota to lota przed policją!
Chciałbym kiedyś obrabować wielkie banki Nie usłyszeć potem w radiu o tym wzmianki Liczyć w setkach tysi cały papier La La La Casa De Papel x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.