Po cichu, Po wielkiemu cichu. Idu sobie ku miastu na zwiadu, I idu, i patrzu.
(2x) Na ulicach cichosza, Na chodnikach cichosza. Nie ma Mickiewicza, I nie ma Miłosza. Tu cichosza, tam cicho, Szaro, brudno i zima. Nie ma Słowackiego, I nie ma Tuwima.
Po cichu, Po wielkiemu cichu. Idu sobie, i idu, i idu, I patrzu, i widzu.
W rękach w głowach cichosza, W ustach w oczach cichosza. Nie ma samozwańców, I nie ma rokoszan. Tu cichosza, tam cicho, Szaro, brudno i śnieży. Nie ma kosmonautów, I nie ma papieży. Na ulicach cichosza, Na chodnikach cichosza. Nie ma Mickiewicza, I nie ma Miłosza. Tu cichosza, tam cicho, Szaro, brudno i śnieży. Nie ma kosmonautów, I nie ma papieży.
Tu cichosza, tam cicho, I w ogóle nic ni ma. Wiosna to, czy lato, Jesień albo zima.
(c) 1993Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.