1. Raz - Dbaj o bliskich, trzymaj ich wciąż za dłonie Matkę pociesz dobrym słowem a z braciakiem sklejaj pjone! Nie pozwól nigdy czuć się gorzej Twojej siostrze, Bo gdy stracisz - zapłaczesz, a płacz czasu nie cofnie Dwa - ludzie którzy są z Tobą od dawna Wyrzuć hajs gdy im braknie zamiast przechlać go jak łajza Mów dokładnie co jest grane, oni stoją z Tobą Gdy odejdą zrozumiesz ile zdziałać może słowo Trzy - kobietę obdarz szczerym uczuciem zrób śniadanie jej do łóżka i nie pozwól nigdy uciec A gdy zachlejesz się i Broń Boże ją zranisz Połamie Ci łapy byś wiedział jak traktować damy! Cztery - nie pozwól nigdy ludziom się stoczyć Idź z nimi lub ich ratuj nawet gdy nie chcą pomocy Dobro zawsze wraca stara gadka, trzymaj brat 10 prawd od dzieciaka który poznał już świat zbyt dobrze
Pięć- bądź lojalny, nie pucuj się przy większych Pokornie znoś porażki nigdy nie padnij na klęczki Kłopot rozwiąż gadką, łatwo jest kruszyć pięści Tylko głupcy myślą że wygrywa najsilniejszy Sześć-gdy w coś wierzysz i pragniesz to osiągnąć Wyciągnij swoją dłoń chwyć to i zaciśnij mocno Nie przestawaj wierzyć, nie bój się żyć jak Małolat Uśmiech trzymaj na twarzy nawet kiedy nie smażysz lola! Siedem - pij z umiarem byś nie wpadł w cug(?) jak pizda Lepiej zaśnij na klatce daj się w końcu matce wyspać I chlej z fasonem nie szukaj wciąż za bójką Byś rano z całą buźką uśmiechem przywitał lustro Osiem- nie żydź groszem jeśli spoko z forsą w kielni Gdy nie masz, rzuć uśmiechem każdy ziom go odwzajemni Dobro zawsze wraca stara gadka, trzymaj brat 10 prawd od szczeniaka który poznał już świat zbyt dobrze
Dziewięć-kradnij tylko jeśli nie masz za co przeżyć Gdy odbijesz się, znajdź prace oddaj kase co do zety! Spłać długi, po czasie ale zawsze By nikt nigdy nie mówił że srogo w dupie jesteś z hajsem Dycha - nie upadaj gdy lala ma syndrom dziwki Buźką wyrwie Ci serce ciśnie w powietrze nim jak freesbee Znajdź dobrą kobiete pokaż jej jak umiesz kochać i bądź dobrym człowiekiem i z uśmiechem witaj zioma Słuchaj rap, z bobasem idź na spacer po ulicach Pokaz mu jak przez kase cieniasy tracą swoje życia Choć leżałem na plecach modląc sie by Bóg mnie zniszczył Padłem jak trendowaty wstałem jak król bez blizny Nigdy nie zwątpiłem w swoje slowa i ich szczerość Czuje to jak nigdy bo mam blizny od frajerów Dobro wróciło do mnie dziś ja daję je Wam 10 prawd od szczeniaka który przezyl to sam zbyt dobrze!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.