Zwrotka 1 [Gruby Mielzky] Babcia gotuje obiad ja, słucham Graffiti Deluxow Sam szkiców mam grube pliki na biurku dobre tak, że DMX robi woof woof Żyje na murku, staje penis na myśl o Akademiks w welurze Mama mówi, że nie ma, że gdzie pięćset złotych za bluzę ,że idź na pole zbierz burze Moi kumple wiecznie pod górę Mieli skok na kiosk po karty popa w środku zjeby zostawili komorę (woow) Debil i dureń Wuj nam rzucił po finger boardzie i to kurcze takim konkretnym My siedzimy po co jak to się robi gdzie tym jeździć, nie wiem po dzień dziś Coraz więcej w nas jest hip hopa, jeszcze nie, że na bani rajstopa Bardziej, że chcą mi pokazać koło to masa kurwa to brokat to nie mój świat Chce mój wokal kiedyś nieść w blokach, wyjąć pensje jak za 5 posad Wbić do sklepu kupić se skoka, kiedy chce nie kiedy jest flota. Kumpel mi mówi, że super ale może Tomek ty lepiej gimbaze skończ. Co by nie pieprzyć trzeba mu przyznać, że dobrze doradził mi tamten ziom. Wracam na chatę po szkole i pierwsze co zrobię to opowiem plan. Wita mnie babcia z obiadem na stole i pyta po wszystkim "Co to ten rap?"
Ref X2 Moje życie to rap Iść za ekipę to rap Mówić co boli to rap Gliny pierdolić to rap Gruba pajda to rap Złoty kajdan to rap Czarny Carhartt to rap Tusz na kartkach to rap Pełny hangar to rap Silny jak nigdy przez jeden i pół po komika to rap
Zwrotka 2 [Miły ATZ] (Yo Yo ATZciok) Starzy w robocie na nockę ja na słuchawkach mam Big L D.I.T.C Brudne rękopisy, segregator jak od Easy PC i poczucie misji Chciałem, nowe kicksy i szerokie jeansy Myślałem o tym paląc tytoń z gilzy na pół z ziomalem gdzieś na prowincji Idąc po tytke na trzech na winksy Trzecie LO, duże elo, na słuchawkach BC/JWP Ero Na mieście GPC na murze za sklepem, a na nagraniach rzucam nawijkę szczerą Skurwysyny toczyły bekę nieraz, ale wiara w siebie nigdy nie była barierą Liczy się tylko teraz choć dopadał mnie stres gdy jechałem do Płocka idą na peron Grono nauczycielskie mnie nienawidzi, matka się za mnie wstydzi Bekę mam z normalnych ludzi sam latam na blanki do studia nagrywać bo rap się nie znudził Studia, tylko które, w głębi mam inną naturę, "Jak to pierdolić maturę?" Starzy pytali zdziwieni, małolat im kładzie tą bzdurę na wczucie Której ja chciałem to grać dla podwórek, poczułem że mam to wszczepione pod skóre Dziś czują dumę gdy stoję na scenie i widzą że zbudowaliśmy strukturę Yo czekałem na swoją turę, może nie jackpot ale w swoim mieście jestem jebanym królem rozumiesz powiemy Ci chórem peace
Ref X2 Moje życie to rap Iść za ekipę to rap Mówić co boli to rap Gliny pierdolić to rap Gruba pajda to rap Złoty kajdan to rap Czarny Carhartt to rap Tusz na kartkach to rap Pełny hangar to rap Od Dyktafonu przez Czarny Swing aż po Lowpass to rap
Zwrota 3 [Gruby Mielzky] Dbać o familie to rap Brudne wigilie to rap Na wosku singiel to rap Tagi linie to rap Dissy wrzuty to rap Ma szacunek u ludzi dopóki to rap Dbać o familie to rap Brudne wigilie to rap Na wosku singiel to rap Tagi linie to rap Dissy wrzuty to rap Ma szacunek dopóki to rap
[Cuty] Wszystko w plakatach i wytagowane, studio wyciszone styropianem W słuchawkach muzyka, Montana woli Na kasecie obydwie strony Majka test Koncert zwrotki hip h o p Wokal na przesterach NPC To rap Coraz więcej go mam X4 To rap coraz więcej go mamTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.