Stałem tam sam, pośród zgliszczy i chciałem już odejść. I powiedziałem sobie, że tego nie zrobię, powiem: "Nie będę swoim wrogiem, gdy jestem swoim Bogiem". Bóg jeden wie jak bardzo miałem wtedy żal do kobiet Stałem tam sam, a dookoła mnie wyścig myśli. Żarty się skończyły, trzeba było coś wymyślić: Szkoła- nowy pułap połapać się w misji I nie pić. Nie pić, bo mógłbym połamać wszystkich Zlecić opiekę nad sobą przyjaciołom. Nie przeżyłbym gdyby koło mnie zrobiło się goło - Lecisz? - Lecę: spadam razem z Pezetem W locie wychodzę na czoło, chociaż nie mam dzieci przecież "Źle Ci?"- terapia psycholog, długie gadki Telefon do matki, przyjechała z wódką, z Colą Ojciec nie wie nic bo nerwy zdrowie mu pierdolą Wychodzi moje drugie solo, szukam wyjścia z klatki
Pamiętaj! Nigdy się nie poddawaj: kiedy upadasz - wstawaj Błędy popełniają wszyscy I ja też, pamiętaj Nigdy nikt Cię nie zniszczy Nie masz się czego obawiać Świeci słońce, gdy przestaje padać deszcz
Setki ludzi na koncertach mdleją Nie uwierzyłbyś w rzeczy, które się tutaj dzieją Gram dla ludzi o otwartych sercach z nadzieją Że oni oszaleją, a nie ja eyo liryczny morderca. To ja z moją odyseją, mój świat, jego podstawy się chwieją Został mi tylko rap. Leci z okien aut pod blokiem. Hejterzy się śmieją. Mogą nawet z Caps-Lockiem FUCK IT Pozdrawiam Dorotę, robię na co mam ochotę. Nic nie znaczą słowa nienawiści na wartości Teraz tracą życie bez miłości, gdy każda sekunda boli Bardziej niż rana w soli. Bo litry wylewać na co? Życie bez litości próbuje nas czasem złamać, jak kości Nie można się załamać chociaż czasem to jest dramat Ja podróżuję sam, a Ona podróżuje sama. Spotkamy się. W tej albo innej rzeczywistości...
Nigdy się nie poddawaj! Kiedy upadasz - wstawaj, Błędy popełniają wszyscy, I ja też, pamiętaj. Nigdy nikt Cię nie zniszczy, Nie masz się czego obawiać, Świeci słońce, gdy przestaje padać deszcz.
Pamiętaj! Nigdy się nie poddawaj! Kiedy upadasz - wstawaj, Błędy popełniają wszyscy, I ja też, pamiętaj. Nigdy nikt Cię nie zniszczy, Nie masz się czego obawiać, Świeci słońce, gdy przestaje padać deszcz.
Spokojnie oddychaj... Zapal i weź łyka! "Co słychać na wojnie"- analizuj ryzyka Spokojnie, płynie monotonnie muzyka Wtedy, kiedy oczy zamykam zanikam Znika publika, ból wspomnień Czysta matematyka decyduje o mnie Uczucia i co z nich wynika Upojnie przenika mnie ukojenie Wiem, że to pojmiesz Spokojnie oddychaj... Zapal i weź łyka! "Co słychać na wojnie"- analizuj ryzyka Spokojnie, płynie monotonnie muzyka Wtedy, kiedy oczy zamykam zanikam Znika publika, ból wspomnień Czysta matematyka decyduje o mnie Uczucia i co z nich wynika Upojnie przenika mnie ukojenie Wiem, że to pojmiesz
Pamiętaj! Nigdy się nie poddawaj! Kiedy upadasz - wstawaj, Błędy popełniają wszyscy, I ja też, pamiętaj. Nigdy nikt Cię nie zniszczy, Nie masz się czego obawiać, Świeci słońce, gdy przestaje padać deszcz.
Pamiętaj! Nigdy się nie poddawaj! Kiedy upadasz - wstawaj, Błędy popełniają wszyscy, I ja też, pamiętaj. Nigdy nikt Cię nie zniszczy, Nie masz się czego obawiać, Świeci słońce, gdy przestaje padać deszcz.
[cuty]
eFOKaUeSeMoKa ProfesjonalistaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.