Kogda na morie tjopłyj dożd' I ciajki bełyje lietajut Na beregu sowsem odni Pod palmoj dewuszki mec'tajut Oj liuli moi liuli Oj liuli moi liuli Oj liuli moi liuli Oj liuli pocełui
Wot kak by ciajkoj ja byla skazała perwaja diewica Ja uletieła by w tie kraja, Gdie mnogo-mnogo-mnogo raznyh princew I tam by wstretiła jewo I ocień poliubila silna Wot kak by ciajkoj ja była! I priewratiłas’ diewica w bełuju pticu Oj liuli moj liuli W niebe sinem Oj liuli moi liuli Ciajka biełaja letajet Oj liuli moi liuli Odinokaja lietajet Oj liuli pocelui Da o prince wsio mec'tajet
A jesli b ja była zwiezdoj Takoj krasiwoj i daliokoj Wse woshiścialisja by mnoj skazała dewuszka w zelionoj bejsbołkie I ja by jarcie wsieh płaniet Sijała tam, na nebaskłonie I daże sołnca jarkij swiet Ja poliubiła, jesli b stała zwiezdoju Oj liuli moi liuli W nebie sinem Oj liuli moi liuli Dewuszka-zwiezda sijajet Oj liuli moi liuli Odinokaja sijajet Oj liuli pocełui Da o śczastie wsio mećtajet
Kogda na morie dożd’ iz zwiozd I gdie-to w niebe ciajka płaciet Sidit na pirsie parieniok Sidit s dewcionkoj i rybacit A jej nie nado niciewo Niemnogo moria i jego ułybku A tut, blin, kak na zło kliujot I tianet pareń zołotuju rybku Oj W morie sinem W more jużnom Rybka, rybka nie prostaja Ispołniajet wsie żełanija Wot takaja zołlotaja Oj Oj liuli moi liuli Oj liuli moi liuli Oj liuli moi liuli Oj liuli pocełuiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
