Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

D / Du-Rzy Blend / Puszer Remix 3 (HiFi Banda, Fu, Fokus, Małolat, Mes, Peja, Pezet, PiH)

Fu:
Człowiek zdominowany jest przez zło
Atmosfera wojny pomiędzy systemami, rządami
A diabeł knuje znowu coś między nami
Na planecie Ziemia przetrwa ten z układami
France ou Pologne taka sama presja taka sama broń
Między nami dłoń, prawdomówność
Widzę spójność, czujność, podstawą tej kombinacji ostrożność, dość
Nie bój się zmiany na lepsze

Fokus:
Ja jestem hustler, ale bardziej Alszer
Oficjalnie, nic w słuchawce, nic na karcie
Twardziel - dill na ławce nielegalnie
Mam cię, będziesz odpowiadał karnie
Znam cię, słuch zaginął - nie ma słuchu
Palcie, znów zawiną paru druhów
Chwalcie się z buchów, spowiadajcie się z ruchów
Opowiadajcie, z okruchów tych miasto duchów
Lata miną, tak jak Tede przewinął
Że to jak z trzecią szyną w metrze niebezpieczne
Co z rodziną? będzie Hiroszimą
Ten dzień im upłynął i wyleciał w powietrze
Pieprzę, nie pamiętam co było
Elementarz - po co, gdzie i z kim się chodziło?
Nie pamiętasz, to po pierwsze, to jak miłość
Jak szerszeń się wbiło, nie pamiętasz?

Małolat:
Myślę, że mam to już za sobą i nagapiłem się dość
choć widzę jak wokoło idzie towar z rąk do rąk
i robią brudny sos, fucha do czasu jest klawa
gdy wpadasz w ręce psom, bo wspólnik na Ciebie nadał
taki sztos, kobieta teraz rogi Ci doprawia
cały hajs zabrał Ci sąd, pod celą czarna kawa
tak się zdarza, nagapiłem się wystarczająco
wokół szyi wiążesz krawat, ja cieszę się wolnością
Jesteś sam, bo nie przyjdzie, kurwa pies z kulawą nogą
a ja skołowany, jeden po drugim chcą melanżować
ledwo stoję na nogach, gdy zbyt dużo wypiję
a nie raz ktoś przedawkował w międzyczasie kokainę
nie będę się w to pakował już dość się nagapiłem
na tych co palą towar i na haju są co chwilę
diler kosi na nich sos i śmigają po odwykach
jadą w żyłę, czy w nos, czeka na nich już kostnica

Mes:
My nie pijemy na butelki, pijemy na półki
na wypadek wszelki nosimy piersiówki
ta, mam swoje dziwne jazdy, ale oprócz nich
też parę wspólnych cech z moimi ludźmi
Na ślubie boisz się, że żonka miała z którymś z nas epizod
A my pytamy ją jak tam z intercyzą
Bywa, że w naszych lodówkach jadalny jest tylko szron
ale jesteśmy schludni (alkopoligamia.com)
nasze kobiety cię zgaszą jeśli je zaczepisz
bo czytały nieco więcej niż horoskop i przepis
kiedy się opierdalamy nie oczekujemy nagród, niemodni?
W mediach ludzie na tym robią w chuj hajsu
Ci nie są warci naszego pawia
Szacunek budzi nie to co przyjmujesz a czego odmawiasz
Nie imponują nam pieniądze więc weź o nich nie mów
Wolimy wiedzieć co myślisz i czemu

Diox:

Dziesięć lat grałem rap reprezentując podziemie,
i zdobywałem staż by móc grać tu na scenie.
W oczy wiał wiatr, pluli w twarz się nie zmienię,
wierzył w to każdy z nas, dzisiaj masz tego efekt.
Też nie spodziewałem się tej fali zbyt szybko,
wytłoczyliśmy pięćset sztuk HIFI, to wszystko.
Zrobiliśmy cztery tysia naklejek i klip w pięć minut,
to nasza przygoda z demem.
Na pięć, na pięć, na sześć i na siedem
mixtejp mojej ekipy okazał się fenomenem,
szczerą prawdą powiedzianą mądrze na bit.
Gadałem o tym z Vieniem mówił mi, że to dobrze,
pojawiła się szansa reedycji w kraju,
gdzie kryzys może zniszczyć wszystko nazajutrz.
Osiagnąłem to co było moim celem i
mam nadzieję, że wydawca nie jest złodziejem.

Peja:
Jest jedna rzecz dla której warto żyć
(hip hop) i nie zmienia się nic, wszyscy
Jest jedna rzecz dla której warto żyć
(hip hop) i nie zmienia się nic, dalej
Oto nowa peneriada Rychu gada LP serio
O tym, że typ złego chłopca zrobi karierę na pewno
Do fałszywców z rezerwą, na mikrofonie z werwą
Walczę z kłamstwem i pruderią nowy album "Na Serio"
Żądny przygód chłopak z Jeżyc, głodny nowych wrażeń
Łysy łeb, tatuaże, złote płyty, grube gaże
Dziś hejterom się narażę, bo ponownie w świetnej formie
Przebojowy track i postawy nie pokorne
I czego się nie dotknę to zamieniam w złoto pojmiesz?
Słyszysz to i robisz w spodnie, a ja mam Cię za niedojdę
Mam szacunek tłumów, dodać uznanie krytyki
Chcesz produkuj periodyki, wiedz pojebią Ci się styki
Rap dla mej publiki i dla kobiet bądź co bądź
Które krzyczą, że tak bardzo chcą pierdolić się z tobą
I jeszcze żeś nie pojął, że mój rap nie zrobi krzywdy
Nowy album "Na Serio" rozpierdalam Ci głośniki

Pezet:
To miasto wciąż takie samo
wczoraj byłaś młodą miss i jesteś młodą mamą dziś nic
nie zdziwi mnie, właściwie nie kumam takich jak twój koleś
który całe życie chce spędzić pod monopolem
i wstydzę się za to kim byłem gdy byliśmy jeszcze w szkole
moje uczucia dziś są gdzieś na dole
i wolę nie wchodzić już w tą grę, bo nagapiłem się już dość
jak wciągasz koks i staczasz jak Kate Moss
Nie mów nawet mi ile można na tym zgarnąć
jak chcesz zarobić kwit, proszę bardzo to jest za mną
i ciągnie się do dziś a nie mamy siedmiu żyć
więc fajnie, że jest zysk ale nie chcę w pierdlu gnić
i gówno mnie obchodzi kto i co przywiózł na cargo
nagapiłem się już dość na tych co mieli mieć Gallardo
prokurator zajął im nawet ich starą Mazdę
zresztą chyba żona przez to zostawiła Cię niedawno

Czarny:
Przecież wiesz brat prawdy nie zbudujesz na kłamstwach
co najwyżej fart pozwoli ci wyssać ją z palca
na twarzy maska nie ukrywa strachu w oczach
chociaż strach bywa motorem odwagi
popatrz - to my wychowani na kontrastach
religia złota nie doprowadzi nas do bogactwa
to zła droga, tutaj każdy wierzy w Boga
ale krzyż pod skórą wcale nie oznacza
że ktoś chodzi do kościoła (co tam?)
prędzej może opierdolić dobry towar
w dobrej cenie pod warunkiem
że to twój dobry ziomal (nie wiem)
każdy z nas żyje w swoim świecie
przecież przez to nie ma szans
żeby na tej planecie było lepiej
Coraz więcej spostrzeżeń w was
coraz mniej siebie (co?)
dziś trzeba to nazwać przyzwyczajeniem
Prawda tam gdzie korzenie
pozostanie Hi-Fi tam gdzie podziemie
tego nam nie zdołacie zabrać

PiH:
Nic ponad nasze siły, nic ponad nasze siły.
To coś więcej niż rap.
Zbyt dużo bólu.
Patrzysz na nas z pogardą, żer dla much
na który czeka chłodny, prosektoryjny stół
to moje pokolenie pogrzebane za żywota
które twarze rządzących wznosi tylko na banknotach
moje pokolenie porzucone bez rady
dziś płodzi zmarłych i rozdmuchuje nienawiść
unikasz ludzi bez twarzy, szarych przechodniów
których zalewa krew siedem razy w tygodniu
na naszych oczach polityka, zakłamanie
odbywają rytuał, swój godowy taniec
jak folią owijają kłamstwem każde podwórko
i okładają do śmierci ludzkie głowy gaz rurką
ulice bez jutra, tu rosną zła kwiaty
uczciwość i czystość, wstydliwe stygmaty.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Du-Rzy Blend - Puszer Remix 3 (HiFi Banda, Fu, Fokus, Małolat, Mes, Peja, Pezet, PiH)

Nowe Teledyski
 · Alan Walker, Kylie Cantrall - Unsure
 · Modelki - Hifi (7 Bieg)
 · Doda, Smolasty - Nie Żałuję
 · Defis - Tylko Dla Takiej
 · Billie Eilish - Lunch
 · KęKę - Pewex
 · Long And Junior - Trampki I Szpile
 · Sylwia Grzeszczak - Och I Ach
 · RoxaOk - Bajka (Tryb Samolotowy)
 · Smolasty Feat. Książulo - Masterszef
 · Fabijan?ski Feat. Patrycja Markowska, Sarius - Chłopiec
 · Deemz, Bambi, Waima, Young Leosia, Kizo - Lecę Bo Chcę
 · Piękni I Młodzi Magdalena Narożna - Crazy (Bam Bam Bam)
 · Guzior - Strzelam Petem
 · Hellfield, Skolim - Tylko Z Nią
 · Kasśka Sochacka - Szum
 · OKI, Sobel - Ile Lat?
 · David Guetta, OneRepublic - I Don t Wanna Wait
 · Olivia Addams - Feelings Back
 · Baranovski - Rakieta

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]