i znowu jest tak źle,chociaż świat nie jest zły więc chcę uśmiechać się,choć to śmiech przez łzy ej,gniew jest zły,ale czasem go potrzebuje nawet gdy wiem,że na tym trace to inaczej nie umiem i czuję złość,mam już dość,nie wiem kim się stanę... a pięści zamiast bić po piersi to znów biją w ścianę chociaż to nie moja wina,może to taki test młodości bo czasem jest tak źle,że łzy płyną z bezradności i rzucam gest radości,niestety to takie sztuczne w świecie plastikowych uczuć wszystko staje się smutne na szczęście gdzieś w głębi siebie zostałem tym optymistą który kilka lat wcześniej miał w dupie wszystko wiem,że dziś się tak nie da,ale staram się bowiem... chciałbym być taki jak wcześniej chociaż w połowie więc śmieje się,byle by nie było widać łez człowieku a nawet jak zobaczą to powiem,że to ze śmiechu...
2.Golda
patrzę w bezkresne niebo i myślę co śpiewał dżem "jak na deszczu łza,ten świat nie znaczy nic" nie miał racji bo choć zlewa mi się z dniem dzień to umiem odróżnić te dwie krople dziś ten słony smak to uczucie,coś co sprawia że gdy ronisz ją to ona może być ze szczęścia uśmiech może być szczery nawet jeśli przez łzy kiedyś tak nawinąłem dziś tłumaczę że jest tak że nawet gdy mnie słowa bolą jak donos lub jakbym przed nawinięciem ugryzł się w język nie wiem czy bardziej kocham życie czy kogoś bo nie wiem czy bardziej niż bólu boję się śmierci nie mylę nadziei z naiwnością...nigdy choć czasem mając nadzieje czuję się naiwny zwykle pierwsza skojarzenie do łez to jakieś krzywdy zwykle...ja od zawsze chciałem być niezwykły
3.Dedo
ja śmieję się przez łzy jak satyryk w depresji kiedy patrzę w błękit przez pryzmat tych osiedli bo z jednej strony bawi,z drugiej zmusza do refleksji ludzie jak gęsi,idą po kolei,chociaż chcieli pierwsi wyrzekli się marzeń,bo różniły się od reszty przez to zgłupieli do reszty i stali się przeciętni biedniejsi z każdym dniem,o krople na policzkach liczą,że sztuczny śmiech,ukryje prawdziwe oblicza gdzieś głęboko w sercu chcą mieć coś czego nie mogą a kiedy jest na wierzchu porzucają to beztrosko bez zobowiązań..dla mnie jest to głupotą "życie chwilą" jest łatwiejsze,póki chwilę nie spierdolą po co zarzekali się,powiedz po co mi mówili że to co raz powiedziane,pozostawia odciski ja w to ślepo uwierzyłem,zobaczyłem że to prawda od tamtej pory goją mi się blizny po upadkachTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.