Jak kropelki dyscu Tworzom wielgie chmury... Jak małe granity Piętrzom naskie góry
Tak serca zjednane Modlitwom Podhola, Polecajom Bogu Papieża - Górola
On radość ozsiewoł, Wsyndy, ka cierpienie, Nadzieje ozdawoł Tam, kany zwątpienie
Niekze jego ślady Wiedom nos - góroli Tam, ka Pon Bóg siedzi Na niebieskiej holi!
Spoźryj Ojce Świynty Z tyj niebieskiej holi Na ziemie skolistom... Ojcyzne aóroii
Pobłogosław wiyrchy, Granity i skole... Tutok Twoje miejsce... Tu Twoi górole...
Na niebieskiej holi Chodnicek jest kręty, Po nim z janiołami Chodzi Ociec Świynty...
I z miłościom wielgom Jak płomienie watry Pokazuje świętym Ukochane Tatry,..
Śmiało spoźryj w górę, Ka niebiesko hola, Momy, hań, Świyntego Papieża Górola
I nikt się nie dziwi, Nikt Boga nie pyto Cymu leci w niebo Głos: Santo Subito Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|