Nie wiem gdzie jestem Nie wiem gdzie jestem Nie wiem gdzie jestem
Prawdopodobnie dzisiaj coś się stało Dzisiaj coś się stało Chyba umarłam W głowie jakoś biało Jakby czegoś mało I czuję, że przygniata mnie dość mocno Ściska mnie dość ostro Spalony dźwięk sekundy Tej ostatniej Żarzył się tak ładnie
Nie wiem gdzie jestem Nie wiem gdzie jestem Nie wiem gdzie jestem
Nie wiem gdzie jestem Czarne znowu mam dreszcze Pali się głos I palą oczy się jeszcze I nie ma cienia u mych stóp
Nie wiem gdzie jestem Nie wiem co to za miejsce Spalam się w środku I próbuję nie wrzeszczeć Nie ma cienia u mych stóp
Przecieram oczy znowu ze zdumienia Znowu ze zdumienia Nie widać horyzontu Czarna plama Nawet słońca nie ma
Zapewne gdzieś wiruję poza światem Pływam gdzieś na tratwie Prawdopodobnie wszystko nie naprawdę Dzieje się przypadkiem
Nie wiem gdzie jestem Nie wiem gdzie jestem Nie wiem gdzie jestem
Nie istnieje żadne sedno Nie wiadomo, czy to sen Czy jednak jawa Twarz obmywam wodą mętną Nie pamiętam twoich oczu Jestem słaba
Nie istnieje żadne sedno Nie wiadomo, czy to sen Czy jednak jawa Możesz zabrać tę niepewność Możesz mnie obudzić
Nie wiem gdzie jestem Czarne znowu mam dreszcze Pali się głos I palą oczy się jeszcze I nie ma cienia u mych stóp
Nie wiem gdzie jestem Nie wiem co to za miejsce Spalam się w środku I próbuję nie wrzeszczeć lecz Nie ma cienia u mych stópTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.