Zaczynam swoją podróż, lotnisko Heathrow No okej, wcześniej Modlin, był już czas stąd czmychnąć Wchodzę do samolotu, wcinam mozzarellę Widzę kolejną bellę, to Italian Airlanes Czas by zwiedzić Rzym, państwo-miasto Watykan Okno gdzie stał papa, ktoś tu palcem wytyka Teraz kolej na Weronę, opuszczam miasto wieczne Potem wsiadam w gondolę i odwiedzam Wenecję Wjeżdżam na autostradę, nie biorę paragonu Mijam Ateny, widzę wzgórze Akropolu Następny mój cel, kraina estragonu Arabia Saudyjska, tego nie deprecjonuj Bliski wschód, Kuwejt, Zjednoczone Emiraty W samolocie na słuchawkach Kotarskiego Polimaty Słucham historii o polskich Termopilach Ustawiamy nasz azymut - miasto Manila W międzyczasie lądowanie w egzotycznym kraju Zawijam mandżur i zaliczam noc w Bombaju Na śniadanie samosa i herbaciany trunek Państwo środka to następny nasz kierunek
Podróże rozwijają, dobrze znasz to uczucie To odskocznia, gdy coś cię ciśnie jak kamień w bucie Odetchnąć powietrzem Azji, Ameryki Wydostać się z pułapki i przełamać wnyki Podróże rozwijają, dobrze znasz to uczucie To odskocznia, gdy coś cię ciśnie jak kamień w bucie Odetchnąć powietrzem Azji, Ameryki Wydostać się z pułapki i przełamać wnyki
Już widzę państwo wielkie na horyzoncie Dobijam do Szanghaju, czuję się jak w Bondzie Miasto niesamowite, chciałbym zostać tu na dłużej Ale lecę przejść się po Chińskim Murze Samolotem lecę z Pekinu na Filipiny Kocham ten archipelag, czuję przypływ dopaminy Wiesz, gdzie czuje się jak w domu Dali? To miasto kolejne, Ubud - wyspa Bali Wybieram się za masaż za piętnaście złotych Myślałeś, że zapomnę nawinąć o tym? Kolejny już cel znajduje się tuż za wodą Pędzę podziwiać warany na Komodo Nagrywam iPhonem kolejne już video Jadę na lotnisko i lecę na Borneo W słuchawkach moich "Sen o Warszawie" Lecz następną noc mam zamiar spędzić na Jawie
Podróże rozwijają, dobrze znasz to uczucie To odskocznia, gdy coś cię ciśnie jak kamień w bucie Odetchnąć powietrzem Azji, Ameryki Wydostać się z pułapki i przełamać wnyki Podróże rozwijają, dobrze znasz to uczucie To odskocznia, gdy coś cię ciśnie jak kamień w bucie Odetchnąć powietrzem Azji, Ameryki Wydostać się z pułapki i przełamać wnyki
Niedziela, godzina ósma post meridiem Lecimy na Mozarta w Operze Sydney Przez Nową Zelandię gdzie Hobbita nagrywali Na Wyspy Wielkanocne zobaczyć Moai Jeszcze chwila, zanim przejdę się po Andach Nie mogę się doczekać tego bajlanda Na szczęście będzie całkiem łatwo kupić bilet To domestic transfer – Państwo Chile Teraz podróż przez kilka innych krajów By napić się yerba mate w Paragwaju Korzystając z kolejowego transferu Jedziemy zobaczyć Machu Picchu w Peru Napić się tequili w Guadalajarze I do Kalifornii w zatłoczonym autokarze Podróż camperem przez południowe stany I z Miami do Polski – to był trip wspaniały
Podróże rozwijają, dobrze znasz to uczucie To odskocznia, gdy coś cię ciśnie jak kamień w bucie Odetchnąć powietrzem Azji, Ameryki Wydostać się z pułapki i przełamać wnyki Podróże rozwijają, dobrze znasz to uczucie To odskocznia, gdy coś cię ciśnie jak kamień w bucie Odetchnąć powietrzem Azji, Ameryki Wydostać się z pułapki i przełamać wnykiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.