Po ćwiczeniach trudnych cztery wolne dni Jedzie Jaś na urlop do rodzinnej wsi Choć w pociągu tłoczno tak, że trudno wejść Ale Jaś zobaczy swoją wieś!
Do rodziny Jaś przybywa A tu żniwa, a tu żniwa Płot złamany kły wyszczerza Wszyscy liczą na żołnierza Płot złamany kły wyszczerza Wszyscy liczą na żołnierza
Od wczesnego rana aż po późną noc Kosił Jasio, zwoził, taki jego los Nie był na zabawie - któż by tracił czas A Marysię spotkał tylko raz
Do rodziny Jaś przybywa A tu żniwa, a tu żniwa Płot złamany kły wyszczerza Wszyscy liczą na żołnierza Płot złamany kły wyszczerza Wszyscy liczą na żołnierza
Wraca Jaś do wojska - "Przyjedź, Jasiu, znów" - Nikt mu nie żałuje wielu miłych słów Lecz choć krótki urlop znowu grozi mu Woli odpoczywać w wojsku tu
Do rodziny Jaś przybywa A tu żniwa, a tu żniwa Płot złamany kły wyszczerza Wszyscy liczą na żołnierza Płot złamany kły wyszczerza Wszyscy liczą na żołnierzaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.