[Zwrotka 1] Nadchodzi człowiek posiadający umiejętności Nazywa się Chadzinsan i na Grochowie gości Więc nie chodź tu po nocy, a unikniesz przykrości Policji i bandytów prawdziwych z krwi i kości Choć policja obcina i cały czas krąży Swoimi oponami koleiny drąży Lecz mnie to nie obchodzi, ja żyję swoim życiem Staram się wciąż skręcić na palenie i na picie Kombinowanie przodów - to nie dla mnie jest zmiana Bo ja tu piastuję stanowistko bluntomana I chcę być coraz wyżej, lecz do winy nie wchodzę Tylko palę skręta, na ulicę wychodzę Tam spotykam kumpli, wszyscy są dla siebie mili Mogę liczyć na ich pomoc absolutnie w każdej chwili Bo lojalność to zaufania to podstawa Tak jak biała jest kreda, tak jak czarna jest kawa Więc angażuję się w sprawy swej dzielnicy Nie chodzę obojętny po swojej okolicy Jeśli masz się za kozaka, możesz trafić do kostnicy Ale ja znam lepsze wyjście - lepiej zaszyj się w piwnicy
[Refren] (x2) WWA Miasto Stołeczne, Warszawa Podzielona za dzielnice Musisz dbać o swą stolicę
[Zwrotka 2] Bo pieniądz się w tym liczy i pieniądz rządzi światem Jeśli tego nie rozumiesz pewnie jeździsz starym Fiatem Ale musisz uważać by nie trafić za kratę Bo kraty nie pokonasz nawet stylem karate Zostaniesz sam na lata, wspominając słowa bratach I po Ci to było (nie wiem) wszystko dla pieniędzy Chciałeś odbić się od dna, zostaniesz nadal w nędzy Miałeś wizję (jakie?) o dobrym samochodzie O domie z basenem, o czystej w nim wodzie Dążyłeś raczej marnie, jeśli wiesz co chcę powiedzieć Ale mnie to nie dotyczy, ja nie pójdę nigdy siedzieć Bo tu Grochów jest, a Grochów to my Więc nie chodź tu po nocy, bo chłopcy będą źli Mocno biją w głowę (głowę) , nie są wydygani (nie) Chodzą na robotę, ze swoimi wspólnikami Bo tu wszyscy kradną, piją i palą Frajerów i brudasów na dzielnicy przewalają
[Refren] (x2) WWA Miasto Stołeczne, Warszawa Podzielona za dzielnice Musisz dbać o swą stolicę
[Zwrotka 3] I przed każdym wyjściem w pewnym sensie to samo "Uważaj na siebie" - oczywiście mamo Tą gadkę przerabianą niezliczoną ilość razy Choć w walce z tym nałogiem jak żołnierz [?] Bo tu trzeba kręcić, żeby żyć Trzeba kręcić żeby palić, trzeba kręcić żeby pić To jest moja teza - pamiętana z Grochowa Tu nie ma recenzji (nie), nie mąż Cię uchowa Tu się dzieją...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.