Ha, wiesz co? W sumie to nie chciałem do tego wracać, [kurwa, nie chciałem] ale sprowokowałaś mnie tym co powiedziałaś Mariuszowi. [po chuj to było] Zastanawiam sie w ogóle jak ty kurwa masz czelność po tym wszystkim wyświetlać sie kurwa z takimi gorzkimi żalami Kurwa nie chce cie znać Kurwa nie chce mieć z tobą nic wspólnego Ty szybciej gadasz niż myślisz Chciałaś zaświecić, ale kurwa szybko zgasłaś [zgasłaś kurwa moment]
Jeszcze jedno słowo do ciebie Leszku Słuchaj, wiesz ze kurwa szanuje cie jak brata, ale musze uczciwie ci powiedzieć żeś kurwa w strasznie chujowy przedział się wpierdolił.
Kurwo nie pluj się do mnie, słuchaj jesteś przegrana Fakt jest taki, że lepsza z ciebie dziwka niż mama Przez pół życia nachlana, cały czas używana Jestem pewny, że po tym będziesz płakać do rana Mam się dobrze, zakoduj, moi ludzie w kaftanach Ty jak zwykle nie w porę, na dodatek na chama Ja zamykam się w domu, pisze to w 4 ścianach A ty pewnie jak zwykle całe dnie na kolanach Miałem zamiar ci pomóc, zapominam o planach Nie ma to jak kobiety o manierach furmana Klub na Pradze, tam przez Adama byłaś pognana On naprawdę w porządku, ty wyrafinowana Kto cie sprzedał? ta twoja przyjaciółka Roksana Otworzyła się pięknie, choć nie była pytana Słuchaj zdziro, jak dla mnie twoje życie to kanał Dziś się bawie i z przyjaciółmi pije szampana
Jestem suko zagrożeniem które w porę musisz dostrzec Nie polecisz mnie zapewne więcej żadnej swojej siostrze Masz tu przejebany hardcore a nie pierdolony gospel Żadna kurwa nie zabawi się już więcej moim kosztem /x2
Ja nie jadam z kurestwem, a więc odejdź od stołu Mam tu kurwa dla ciebie słowa ciężkie jak ołów Dziś już nie mam oporów by napisać co myślę Tu w tym miejscu wypada mi pozdrowić Powiśle A tak ściśle to chodzi o sytuacje jedną Kiedy myślę dziś o tym, z miejsca ręce mi więdną Musisz poczuć się gorsza, musisz poczuć się winna Jak Chylińska, lecz w sumie przeprosić powinnaś Kochasz trochę inaczej, o nieobecnych gadasz Jesteś suką, wcale nie dziwi fakt ze ujadasz Mówi Chada, zapadam w pamięć jak dobry dowcip W sumie kurwa od zawsze tam gdzie pierwszoligowcy Nie dam po sobie poznać, żalu, goryczy, gniewu Nie chce więcej zaliczać się do twoich kolegów Dzisiaj w jednym szeregu z tymi których szanuje Robie swoje i wbijam lachę w to co tam knujesz
Jestem suko zagrożeniem które w porę musisz dostrzec Nie polecisz mnie zapewne więcej żadnej swojej siostrze Masz tu przejebany hardcore a nie pierdolony gospel Żadna kurwa nie zabawi się już więcej moim kosztem /x2
Spływa słowo po słowie, wypowiedziane z sercem Patrze w album i czuje te nieczyste intencje To nie listy w butelce, tylko brutalny przekaz Jestem wolny, zapomnisz to się kurwa doczekasz Nie wywlekam tu brudów, prawdy się nie wyrzekam Cieszy mnie każdy dzień w którym zapadasz w letarg Dzwoni do mnie przyjaciel, mówi czasu nie marnuj Chada pierdol tą starą kurwe rodem z solarium Szkoda każdej linijki, ale ja nie odpuszczam Musi poczuć się tak jakbym naszczał jej w usta Wychowana na, wszystkim plotkom zawierzasz Twoja szczęka, to kurwa jedna wielka proteza Teraz zazdrość cie szarpie więc rozpuszczasz swój język Jest nienawiść i gniew i nie ma nic pomiędzy Stoisz jak na krawędzi, nie wiesz czego się złapać Na osiedlach juz wiedzą, to ta najgorsza szmata
Hahahaha, a tak przy okazji To wiesz, pozdrowienia dla twojego brata Ty juz dobrze wiesz o co chodzi Ja pierdole, sie narobilo co?
Jestem suko zagrożeniem które w porę musisz dostrzec Nie polecisz mnie zapewne więcej żadnej swojej siostrze Masz tu przejebany hardcore a nie pierdolony gospel Żadna kurwa nie zabawi się już więcej moim kosztem /x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.