dół łapał dół brał głupi, głupi dół brał
on śpi bez gaci całą noc ona po naci czochra go
hej hej hej on dzisiaj w oko wpadł jej myślał: na chatę wezmę, to odważy się plecy się kleją, reszta ciała też lubię kochana gdy sapiesz mi jak zwierz
on śpi bez gaci całą noc ona po naci czochra go
dół łapał dół brał głupi, głupi dół brał
potem ją brał do różnych miejsc myślał: postawię drinka to zakocha się oj stary niech w opiece ma cię bóg po co te czary dla plastikowych nóg
on śpi bez gaci całą noc ona po naci czochra go Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |