To krajobraz nie zamkniętych drzwi, jaskółczych pełen gniazd. Tu powracam strzepnąć z butów pył, odpocząć parę chwil, osuszyć płaszcz.
Koncert na deszcz i wiatr wokół, a tutaj serca ład i spokój, a tutaj serca ład, serca ład.
Stąd daleko do zdeptanych dróg i nieprawdziwych łez. Tu nie chłodny mi największy chłód, przez ciemną rzekę snu tu łatwiej przejść.
Koncert na deszcz i wiatr wokół, a tutaj serca ład i spokój, a tutaj serca ład, serca ład.
Gdy w pół drogi mi zabraknie sił, gdy zwątpię, schylę wzrok. Ten krajobraz, który we mnie śpi, schronieniem będzie mi, nadzieją mą.
Koncert na deszcz i wiatr wokół, a tutaj serca ład i spokój, a tutaj serca ład, serca ład.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.