Drzemie port, a statkom się śni Dalekich mórz blask, portowy szum miast, Im tęskno iść w świat, tak samo jak mnie, I brzmi syren zew: "Już czas, już czas!".
I znowu staję tu, gdzie ziemi kres, I znowu idą statki w nowy rejs, I znowu mknie przez tajgę leśny wóz, Unosząc mgły i uśmiech białych brzóz.
Tajga śpi, zastyga w niej czas, A w ciszy gdzieś gra to echo, to ptak, Ogromny jest las, zielony jest las, Jak twych oczu blask, jak morski szlak.
I znowu staję tu, gdzie ziemi kres, I znowu idą statki w nowy rejs, I znowu mknie przez tajgę leśny wóz, Unosząc mgły i uśmiech białych brzóz.
Tobie chcę na jawie się śnić, Być dalą twych dróg, zielenią twych dróg, I już nie we śnie przytulić cię dziś, Chcę, byś moją dłoń znów ująć mógł.
I znowu staję tu, gdzie ziemi kres, I znowu idą statki w nowy rejs, I znowu mknie przez tajgę leśny wóz, Unosząc mgły i uśmiech białych brzóz. (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.