Czekam, czekam nim słońce wstanie Patrzę, patrzę czy w mym progu staniesz
Czemu mi niesiesz ulewne deszcze? Czemu przynosisz skostniałe śniegi? Przecież ja tobie oddałam wiosnę Lasy, polany i piaszczyste brzegi
Po co, po co tak tropisz każdy ślad? Tu jest, tu jest twa przystań, opuść maszt
Czemu masz dla mnie kamienne usta? Dokąd twe oczy patrzą zamglone? Bez pocałunków twych jestem pusta A bez spojrzenia twego się gubię
Już moje słońce za horyzontem Już moje śniegi dawno stopniały A ty mi jednej pożałowałeś Tej nocy krótkiej, tej małe chwili
Lecz czekam, czekam, nie przestaję Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|