Pamiętam ten Twój wzrok To była ściema Prowadziłeś mnie gdzieś w noc Wiem, jutra nie ma Zapachem Twoich słodkich kłamstw Upiłam się i zniknął stres Na chwilę...
Widziałam jak przez mgłę To jakiś absurd Przecież wcale nie znasz mnie Już chcę to zepsuć Złamane serce bije znów Bo dobrze się dotykam chmur Na chwilę...
Gdy obudzą mnie znów Myśli o Tobie Tak nierealne Jakby to był tylko film Uwierzyłam, a Ty... Nawet przez moment
Dziś nie patrzysz mi w oczy Kimś innym byłeś wczoraj Dziś słów Ci brak Nie jesteś już taki sam Żar zgasł Tak łatwo ogrywasz mnie Ty chcesz A ja się daję nabrać Kimś innym jesteś niż wczoraj
Rozmowy aż po świt I wciąż za mało Ten nonszalancki styl Tacy nie ranią Zbierałam każdy uśmiech Twój Wiedziałam, że jest tylko mój Na chwilę...
Gdy obudzą mnie znów Myśli o Tobie Tak nierealne Jakby to był tylko film Uwierzyłam, a Ty...
Nawet przez moment Dziś nie patrzysz mi w oczy Kimś innym byłeś wczoraj Dziś słów Ci brak Nie jesteś już taki sam Żar zgasł Tak łatwo ogrywasz mnie Ty chcesz A ja się daję nabrać
Kimś innym byłeś wczoraj Dziś słów Ci brak Nie jesteś już taki sam Żar zgasł Tak łatwo ogrywasz mnie Ty chcesz Znów się dałam nabrać
Kimś innym byłeś wczoraj... Kimś innym byłeś wczoraj Dziś słów Ci brak Nie jesteś już taki sam Żar zgasł Tak łatwo ogrywasz mnie Ty chcesz Znów się dałam nabrać
Kimś innym byłeś wczoraj... Kimś innym jesteś niż wczorajTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.