W tamtym karnawale nie tańczyłam wcale Żaden się nie trafił bal Żaden wystrzałowy pan W sercu nie zostawił ran W tamtym karnawale same gorzkie żale odprawiałam Ale zmienił ktoś zuchwale ten rzeczy stan
To walc i pan, cud pan Śmiał rozwiać mą nieśmiałość W tym rytmie na trzy pa, do dnia, do dnia I mam cud plan, cud plan , że pan, właśnie pan Na długie dni przypomni mi, czym jest serca stałość
W tym karnawale nagle, przewspaniale Zamigotał tęczą świat Nagle zrozumiałam jak Tańczy się, gdy zmartwień brak Pan był ciut niemodny, czuły i łagodny A ja za wachlarzem skryta pośród marzeń Ach, myślałam tak
To walc i pan, cud pan Śmiał rozwiać mą nieśmiałość W tym rytmie na trzy pa, do dnia, do dnia I mam cud plan, cud plan, że pan, właśnie pan Na długie dni przypomni mi, czym jest serca stałość
Aż świt przypomniał mi Że pakt to sprawy godny Tak marzyć na trzy pa, do dnia, do dnia I rozwiał się jak dym I wciąż mi się śni Ten park wśród mgły, karnawał i Ten pan ciut niemodnyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.