Jeszcze nie mam chłopca na zimę A już coraz krótsze dni... Jeszcze nie mam chłopca na zimę A już sady śpią wśród mgły...
Choć do wielu czuję estymę I sympatii szczerej łut Jeszcze nie mam chłopca na zimę Co ogrzeje serca chłód...
Tak bym chciała tę zimę przeżyć Niby bal, piękny bal Komuś kochanemu powierzyć Każdy strach, każdy żal Mieć kogoś, kto potrafiłby odśnieżyć Szczęścia drogę w roziskrzoną dal!
Jeszcze nie mam chłopca na zimę - Jeden chochoł lęk mój zna... Dawno ucichł świerszcz za kominem Wiatr do tańca liście gna...
W co ja cię, nadziejo, owinę Słabiuteńka jak krzak róż? Nie mam ciepłych myśli na zimę A za oknem biało już...
Tak mam dosyć zim przepłakanych Marnych zim, czarnych zim Tak mam dosyć zim przeczekanych Byle gdzie, z byle kim Tej zimy mam zupełnie inne plany - Niech spróbuje ktoś przeszkodzić im!
Jeszcze nie mam chłopca na zimę - Spróbuj może być nim ty...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.