Oto był ten ich słynny ląd Dwa na trzy, wynajęty kąt Może śmiesznie to brzmi Lecz w tej chwili nie miała już nic Trzy tuziny swych lat To, co bolało, znikło już Mimo to ból
Jaki ranek, taki dzień - nie dziwi nic Jaka woda, taki brzeg - nie dziwi nic Jaka pościel, takie sny - nie dziwi nic Nawet to, co jest
Jakie serce, taki lęk - nie dziwi nic Jaka słabość, taki grzech - nie dziwi nic Jaka róża, taki cierń - nie dziwi nic Nawet to, co jest
Jakie życie, taka śmierć - nie dziwi nic Jaka zdrada, taki gniew - nie dziwi nic Jaki kamień, taki cios - nie dziwi nic Jakie życie, taka śmierć
Różo, różo, nasz jest świat Zostaniemy wciąż młode Noc wiruje wokół nas Spójrz, uśpiłam już trwogę
Miłość durna, miłość zła Nie ma władzy nade mną Włosy me pochwyci wiatr Dziesięć pięter i ciemność
Jakie życie, taka śmierć - nie dziwi nic Jaka zdrada, taki gniew - nie dziwi nic Jaki kamień, taki cios - nie dziwi nic Nawet to, co jest, co wyrywa z nas Cały zapas słów, cały spokój serc
Jakie życie, taka śmierć - nie dziwi nic Jaka zdrada, taki gniew - nie dziwi nic Jaki kamień, taki cios - nie dziwi nic Nawet to, co jestTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.