Jeszcze nie wiem, czy kiedyś będę jakąś ważną postacią, Przyczynię się do czegoś, co nazywać będą nacją. Nie wiem czy kiedyś zrobię coś dla kogoś bezinteresownie. Póki co pomagam mądrze i czuję się z tym dobrze. Na pewno nie zostanę prezydentem tego stanu, Ani kurwa jakimś posłem, co ma swój kraj Sim sranu. Nic nie czynią, wiem, to jest do bani, Zamiast chcieć budować Polskę, chcą się wozić limuzynami. Nie chcę być gwiazdą popu, martwej subkultury. Nie chcę śpiewać o miłości, w której są zawarte bzdury. Nie chcę w imię Ojca, Syna, Ducha zostać jakimś. W sumie wierzę w co mam wierzyć, zamiast Biblii czytam teksty Nie chcę zostać jakimś wojownikiem Power Rangers, Atakować Megazordem, wolę wersem walić w mordę. Nie chcę być bogaczem, co ma w domu sześć łazienek. Ważne, że się mam gdzie umyć, gdzie się wyspać, łapać dolę.
Nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem nic. Ja tego nie wiem i ty też tego nie wiesz. Nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem nic. Gdzie się obudzisz i dokąd udasz się. Nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem nic. Twojej postaci od narodzin zapisany szkic. Nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem już sam kurwa nic.
Nie chcę być tak zwaną w stadzie owcą czarną. Chce od ucha do ucha chodzić z mordą uchachaną. Chcę pozostać sobą, ale nie za wszelką cenę, Bo za wszelką cenę dzięki Bogu żyję na tym świecie. Czy można więcej? Nie wiem, bo nie testowałem. Nie chcę być tą marionetką, której ciągną sznurki stale. Patrzę na świat przez okna, po których łzy spływają czasem. Słyszę przez drzwi, bo uszy nie są tego warte. Nie czuję przez nos, ale przez Ziemię tąpnięcia. Chodzę po Ziemi, ale po trasie wniebowzięcia. Opowiadam wersem, nie ustami, tak jak inni. Dotykam wersem a nie ciałem swoich bliskich. Oddycham weną, beztlenowo, nie jak ludzkość. Zazwyczaj nie śpię, bo szkoda usnąć. Spożywam alfabet, bo jedzenie tak nie syci. Pobijam bitem, teraz słyszysz tu korzyści?
Nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem nic. Ja tego nie wiem i ty też tego nie wiesz. Nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem nic. Gdzie się obudzisz i dokąd udasz się. Nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem nic. Twojej postaci od narodzin zapisany szkic. Nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem już sam kurwa nic.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
