Śliczna Panienka Jezusa zrodziła, w stajni powiwszy, siankiem Go nakryła. O siano, siano, siano jak lilija, na którym kładzie Jezusa Maryja!
Dziwna na świecie stała się odmiana, że nazareński kwiat wrzucon do siana. O siano, siano, co to tobie było, że będąc sianem, w kwiateś się zmieniło?
Lecz to dziwniejsza, że Pan, ogniem bywszy, w siano się ukrył, siana nie spaliwszy. O siano, siano, czemu nie gorejesz, czemu przynajmniej Pana nie zagrzejesz?
Wynijdź, królestwo światowe, do Pana, patrz, jak Król leży twój na wiązce siana. O siano, siano, królewskie bławaty, przechodzisz w cenie świata majestaty!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.