Leżał w łóżku jasiek, w jaśku pióra ptasie. Ptasie pióra na dobranoc w miękki jasiek nasypano.
W jaśku pióra, w jaśku puch. Skąd te pióra? Z gąsek dwóch!
A kto gąski skubał? Gospodyni gruba białe gąski podskubała, piórka w jasiek nasypała.
W jaśku pióra, w jaśku puch, białe pióra z gąsek dwóch.
A kto uszył jasiek? Ten, kto na tym zna się, ten, kto płótno równo przyciął i kto igłę nawlókł nicią.
W jaśku pióra, w jaśku puch. Kto tę igłę puścił w ruch?
Jasiek szyła panna pilna i staranna. Pracowała, nie ziewała, jasiek szyła i śpiewała.
W jaśku pióra, w jaśku puch, białe pióra z gąsek dwóch.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.