Chociem brzydki, chociem czarny, Alem chłopak grzeczny; Nie dbam wcale o wdzięk marny: Dość, żem pożyteczny.
Coby to na świecie było, Gdyby nas nie stało? Dla tej myśli wszystko miło, Ruszam w komin śmiało. Dla tej myśli wszystko miło, Ruszam w komin śmiało.
Zawsze mnie ta myśl ożywia: Świat ma korzyść ze mnie. Jak to serce uszczęśliwia! Jakże to przyjemnie!
Mną nie gardźcie, lube dziatki, Że ubiór nieładny; Mną nie straszcie, dobre matki, Zwyczaj to szkaradny. Mną nie straszcie, dobre matki, Zwyczaj to szkaradny.
Za cóż ja wam tak niemiły? Za cóż tak obrzydłem? Kogo zbrodnie oszpeciły, Tylko ten straszydłem.
Kto pracuje w czoła pocie, Zawsze godzien chwały: Cała wartość człeka w cnocie, W pracy zaszczyt cały. Cała wartość człeka w cnocie, W pracy zaszczyt cały. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|