Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę, Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę; Jednakże, gdy cię długo nie oglądam, Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam; I tęskniąc, sobie zadaję pytanie: Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Taba daba, taba daba daba, taba daba daba. (x2)
Cierpiałam nieraz, nie myślałam wcale, Aby przed tobą wylewać żale; Idąc bez celu, nie pilnując drogi, Sama nie pojmuję, jak w twe zajdę progi; I wchodząc, sobie zadaję pytanie: Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Taba daba, taba daba daba, taba daba daba. (x2)
Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu W myśli twojego odnowić obrazu; Jednakże nieraz czuję mimo chęci, Że on jest zawsze blisko mej pamięci. I znowu sobie powtarzam pytanie: Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Taba daba, taba daba daba, taba daba daba. (x2)
Dla twego zdrowia życia by nie skąpić, Po twą spokojność do piekieł by zstąpić; Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem, Byłabym dla ciebie zdrowiem i pokojem. I znowu sobie powtarzam pytanie: Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Taba daba, taba daba daba, taba daba daba. (x4)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.