Dawne zgasły dni złotego czerwca Za oknami mży, mży na dnie serca Odleciałeś tak, jak odlatuje ptak Lecz ptaka nie brak, ale ciebie brak
To nie ty ze mną zrywasz Nie przez ciebie są te łzy To nie ty, ty nie bywasz Ty nie bywasz taki zły To się zawzięła jesień Spowiła serce twoje w mgły Pożółkłe liście niesie Na mnie się zawzięła Słowa chłodem ścięła To nie ty, ty nie bywasz Ty nie bywasz taki zły To jesienne, senne mgły
Z młodszą siostrą mą zniknąłeś w mroku Wolisz przetrwać z nią tę porę roku Lecz wiosenny czas, tak jak to już nie raz Czerwcowym słońcem połączy nas
To nie ty ze mną zrywasz Nie przez ciebie są te łzy To nie ty, ty nie bywasz Ty nie bywasz taki zły To się zawzięła jesień Spowiła serce twoje w mgły Pożółkłe liście niesie Na mnie się zawzięła Słowa chłodem ścięła To nie ty, ty nie bywasz Ty nie bywasz taki zły To jesienne, senne mgłyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.