Wstałem rano, Jeść mi dano, Chodzę sobie, Nic nie robię; Ludzie inni Bardzo czynni.
Ten rąbie, choć stary, Ten dźwiga ciężary, Ten się uczy, ten pisze, Ta dziecinę kołysze, Ta szyje, ta pierze, Każdy się do czegoś bierze.
Jaż jeden mam być próżniakiem? Po pytaniu takiem Myślę sobie: "I ja też co zrobię!"
Poskrobałem patyczki, Zrobiłem z nich koszyczki! Niech pracują i mali. Nie będą już gadali: "Ach, to próżniak nie lada, Darmo kaszę nam zjada". Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |