---

[x2]
My mamy to czego nie masz ty
gramy w to czego nie znasz
dziś damy show, które zje was
powiedz mi czym jest rap bez nas

To rap na blokach z sercem nie na pokaz
bit i wokal z wiarą w siebie w Boga
procenty nie na prochach
po-po-pokaż na co cię stać
pom-pompuję ten rap na track cały czas
od słowa do słowa z osiedla na osiedle
płynie przekaz dla ciebie ode mnie
to już 10 lat dekadę rap gra
to dla ludzi stąd dla takich jak ja
hej DJ puść ten klasyk raz dwa
a ty dziewczyno się ruszaj tańcz baw
ty wariat ten rap to o nieagresji pakt
ty wariat ten rap to o nieagresji pakt
ty wariat ten rap to o nieagresji pakt
skanduj ten rap, skanduj ten rap, ty skanduj ten rap

[x2]
My mamy to czego nie masz ty
gramy w to czego nie znasz
dziś damy show, które zje was
powiedz mi czym jest rap bez nas

Wciskam 365 dni w roku w moje teksty
leszczy zostawiam w szoku tak, że mają kompleksy
jeśli rap to ich życie dla mnie to stek bzdur
robię sobie z nich futro synek masz tu opcje school
i chuj rap jest jak gouda dobra
tyle, że w nim pnę się na szczyt a ją walę aż do dna
i choć mam kaca w picie i w rap wkładam serce
a każdy punch na bicie to dla mnie alka serce
jestem jak kleptoman mam być szczery
oni nie chcą mnie na feat'ach, bo im kradnę numery
mam 4 opcje by ich zbesztać i pchnąć ten biznes
lepsze skille niż racer flow i charyzmę
oni nabrali wody w usta to już prawie ocean
pójdą na dno szybciej niż Nowy Orlean
bo ja niszczę stylem jak Cathrina hejterom wstyd
że ich pupile mają style niczym Cathrina Wii giń

[x2]
My mamy to czego nie masz ty
gramy w to czego nie znasz
dziś damy show, które zje was
powiedz mi czym jest rap bez nas
Kiedy wjeżdża mój głos już wiesz, że będzie kos
świat mówi stop słucha co Ero wrzuca na blok
szok jakby cię popieścił piorun
nasz show, to się w głowie nie mieści piszą bzdury na forum
mój styl to full tłustych punchy w tekstach
kto tego nie łyka tego zżera anoreksja
mam ten rap w nim charyzma i polot
raz dwa przy tym lolo płyniesz jak Apollo
kolo BC Ero przeczytaj na odwrót
mówi Bielany Ero kreda to rap powrót
nie chcesz podrób to styl, styl oryginał
ten rap jest jak lawina, nic go nie zatrzyma
finał tej liczę do dwóch raz dwa słyszysz pstryknięcie
budzisz się z hipnozy i masz o tym pojęcie
więcej chcesz a my mamy to dla was
ssij esencję, rap bez z miasta Warszawa

[x2]
My mamy to czego nie masz ty
gramy w to czego nie znasz
dziś damy show, które zje was
powiedz mi czym jest rap bez nas

Ten rap na track, to dla ludzi stąd
płynie przekaz dla ciebie ode mnie
Skanduj ten rap

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.