Dziś wszystko oddam za jedną myśl dobrą Zachowam równowagę i jak ręką odjął Wstanę z popiołu by być tu znowu Pewny siebie odnajdę dziś spokój Natchnienie przyniesie mi ...(cisza) Znów jeden moment, a reszta życia znów jedna myśl Być albo nie być tutaj dzisiaj, dzisiaj, dziś
Jak do tej pory dla mnie to prolog A dla niektórych to całkiem sporo To żadna nowość, że mam dla kogo żyć Znów moje słowa zamieniam w czyn Muszę iść dalej nawet u kresu sił To co dostałem nie obrócę w pył Nie umiem kryć bólu i złości Przyparty do muru pozostanę wolny Nie racja tłumu, a racja jednostki Siła rozumu, system wartości Odróżnia nas od reszty masy Mówiąc o prawdzie nie widząc prawdy To zła karma, która znajdzie swoje ujście Ta sama prawda jacy są ludzie Co dzień się budzę i mówię to mnie nie spotka Bo wierzę w kogoś kto taką moc ma On nie pozwoli mi przegrać z kretesem Myślę więc jestem, jestem, bo wierzę Myślę więc jestem, jestem, bo wierzę Myśl wyznacza cel, cel cenny jak tlen Jeden moment jak sen, jestem tu Za chwilę nie ma mnie, tracę sens Życie i śmierć to jedno w tej chwili Czuję tylko głos, ciepło rodziny Wenflon w żyłach, aura, kiła Jestem tu, żyję, w myśli siła Pierwszy oddech jak noworodka krzyk Budzę się z komy, znów zaczynam żyć Budzę się z komy, znów zaczynam żyć
Dziś wszystko oddam za jedną myśl dobrą Zachowam równowagę i jak ręką odjął Wstanę z popiołu by być tu znowu Pewny siebie odnajdę dziś spokój Natchnienie przyniesie mi ... Znów jeden moment a reszta życia znów jedna myśl Być albo nie być tutaj dzisiaj, dzisiajTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.