Ref.: Oszusta znajdziesz wszędzie Na każdej przecznicy, na każdym zakręcie Bądź silny jak Hercules Nie możesz im ulec Mimo, że praca Jest jak stajnia Augiasza Celem mojego rapu nie jest kasa Nie jestem celebrytą, nie pisze o mnie prasa Sława i pieniądze mnie nie interesują Ani też to, że ludzie tego nie kupują
1. Ludzie dadzą sobie wszystko wcisnąć Byle tylko zabłysnąć Gdziekolwiek By pieniędzy mieć więcej zrobi cokolwiek Ok jeszcze raz to powiem Źle się dzieje na tym świecie bowiem Przechadzam się ulicą Ludzie samych siebie okłamują Widzę często ludzie gówno kupują Są też i durnie niektórzy i to oni nową Polskę budują? Przecież to jest śmieszne Powiesz, że jestem hejter? Wiesz jak mnie ruszy to gadanie twoje Zaraz cię zdusi nawijanie moje To jest wiocha, ale kocham ten kraj Mimo, że moją najlepszą stroną nie jest hajs
Ref.: Oszusta znajdziesz wszędzie Na każdej przecznicy, na każdym zakręcie Bądź silny jak Hercules Nie możesz im ulec Mimo, że praca Jest jak stajnia Augiasza Celem mojego rapu nie jest kasa Nie jestem celebrytą, nie pisze o mnie prasa Sława i pieniądz mnie nie interesują Ani też to, że ludzie tego nie kupują /2x
2. Rozwarstwienie społeczne jest tak duże Że tylko nieliczni są na górze Za co dostają pieniądze ci posłowie Może by coś powiedzieli o sobie Wiele dzieci w tym kraju nie ma chleba W niektórych miejscach jest taka bieda Bezrobocie też jest bardzo duże A on obija dupsko, czy to w sejmie, czy biurze Nadszedł czas, by o tym powiedzieć Wszyscy muszą to wiedzieć Mam nadzieje, że jeszcze nie jest za późno Mam nadzieje, że nie gadam na próżno Głosowali zobacz na kogo Nie to jeszcze nie koniec mojego monologu Nie będę czekać Nie będę bekać Nie będę zwlekać Będę krzyczeć By wszyscy zaczęli widzieć Gdy otworzą wreszcie oczy To co się działo na pewno ich zaskoczy Może wtedy to wszystko zmieni się Kiedy ludzie wreszcie zaczną patrzeć na siebie Zaczną rozmawiać A nie tylko się nawzajem okradać
Ref.: Oszusta znajdziesz wszędzie Na każdej przecznicy, na każdym zakręcie Bądź silny jak Hercules Nie możesz im ulec Mimo, że praca Jest jak stajnia Augiasza Celem mojego rapu nie jest kasa Nie jestem clebrytą, nie pisze o mnie prasa Sława i pieniądze mnie nie interesują Ani też to, że ludzie tego nie kupują /2x Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|