1. Ekskluzywne dziwki, mam ich kurwa całą masę Mam zajebisty bit, co nakurwia bassem! Toczy się mój Bentley na platynowych felgach Na szyi gruby łańcuch, diamentowy grill na zębach! Mam to w dokumentach, jestem ostrym gnojem Zrzeszeni w temacie, to gwałty i rozboje! Mój zajebisty harem wyjebie cię w powietrze Tylu zajebistych szmat nie widziałeś nigdy jeszcze! Letnie rezydencje w najcieplejszych częściach świata Głód nędza i kryzys - to mi koło chuja lata! Gardzę kawiorem, homarami w białym winie! Tu płonie gruby hajs i w bogactwie życie płynie! Beretta ze złota, Glock na platynie, diamentowy kałach, tu policja szybko ginie! Palę skręta, pale za skrętem skręta, właśnie go odpalam, ognia mam już w rękach! 2. Życie w pierdlu, to nie są rurki z kremem Jestem Alien, pamiętam gdzie zaczełem! Jakbyś tu trafił, był byś moją suką! Przy każdym śniadaniu, przedstawiałbyś się dupą! Nachylałbyś się dupą i robił mi laskę Jesteś dziwką, spust poleci ci na czaszkę! To już wszystko było, teraz wyjebane! Dziwki znów, kurwa oblewam szampanem! Najlepsze fury, najlepsze prostytutki! Kokaina, wódki, przypalone stówki! Całe to moje życie, E, chuj z prawem. Jestem hustlerem, zdajesz sobie z tego sprawę? Od małego chciałem mieć własny burdel! Palić pieniądze posuwając drogą kurwę! ZWT, czyli sześciu kozaków cała ekipa znowu na tym tracku! 3. Siuslonskee to ten typ Co ziołem myje zęby, W jednej dłoni czarne bongo, w drugiej wciąż powstają skręty! Lecą buchy z płuc, jak powietrze przez wentyl! To czyni mój styl świeższy od pierdolonej mięty! Na bicie język cięty, to ZWT patenty! By ssać te czarne lance sukom nie trzeba zachęty! Pytasz mnie o skill, błyskawicznie stawiam puenty! Ciągnę z wora te punchline'y, tak jak Mikołaj prezenty! Tak jak ja przy mikrofonie, napierdalam jak najęty! Tak z United Brokers ziomki zostawiają parkiet wklęsły! Hip Hopu kultury wielbię cztery elementy Każdym z nich sprawimy, że z suk ciuch zostanie zdjęty! Dobra chyba czas, kurwa zmienić ten rym! Ekipa znów zebrała się by produkować dym! Wiadra,grube lufy, kacze Po trzy giety w każdym bacie, To jest modus operandi Zrzeszonych W Temacie! 4. Ty ścisz mikrofon, kiedy wchodzę do studia! Siłą głosu robię przester, niektórych to wkurwia! Technik tego składu, człowieku, elita! ZWT luźnie życie, z ziomami na bitach! Gangsta rapu król ziom, ja tak sądze! Z postępu jest flow, za flow są pieniądze! Za hajs jest wszystko, do hajsu ciągną kurwy! W Temacie Zrzeszony ta, z tego jestem dumny! Platynowy kastet i grill na zębach! Krzywo na mnie spojrzysz ze światem się żegnasz! Lewy, prawy, prosty, z kolana po żebrach! Ze mną zadzierasz? Zobaczysz że przegrasz! Nie boję się nikogo, ha! Słuchaj dzieciak! Lepiej zejdź mi z drogi bo na OIOM będziesz leciał! Nie pucuj się tu Ta, bo skończysz marnie! Frajerom łamię kości Ta, profesjonalnie! 5. Skate moje imię, całe życie w siwym dymie, chwila płynie na rozkminie. żyję w ZWT rodzinie Palę wciąż marihuanę, zawsze pyski nastukane Płonie ciągle gram za gramem, nigdy się nie liczę z sianem! No a potem dziwki, koks! Będę ruchał całą noc! Koksem przepełniony nos, wciąż na konto spływa sos Krąży gibon z ust do ust! Złe spojrzenie - ciągnę spust Przed oczami znowu biust Zbieram dupy tak jak chrust! Mam platynę, srebro, złoto, nie zrozumiesz tego cioto Znasz ten głos nie pytaj kto to, na bit wjeżdżam znów z ochotą Palę skręta co dnia, ciągle w ręce trzymam ognia Whisky zawsze spijam do dna, znów pod domem fura modna Sobieszewo, Wrzeszcz czy Chełm, nikt tu nie jest kurwa psem Gdzie co kupić ja to wiem! Gibon płonie w każdy dzień MC Horus, czyli Skate, ciągle popierdalam z batem Co dzień rucham dobrą szmatę, palę hajs czyli sałatę! 6. Wiesz co to człeniu? To jest platyna! To jest to co z dumą w ręku trzymam Gieta, Glock, sikor i inne gadżety To jest co ja mam, nie ty niestety Kajdan wisi na szyi, wiesz to jest splendor! MC Koxx tnie ulice, twarze bledną Fura toczy fele Gary tłoczą wache Sunę na relaksie moje płuca raczę machem 24-ki toczę w pełnym słońcu Przecież muszę ruszać dupę swoją w końcu Życie na prestiżu nie ma na nas bata Problemy rozwiązuję przy pomocy gnata! Dzień jak zawsze na wyjebanym tingu nie ma dnia bez ka-ka-kaczingu. Gigatony hajsu, puszczam luźno z dymem Wiemy o co chodzi, kochamy platynę!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.