1. Zaczynam nowy rozdział, Zuzkol wbija na te tracki, 6 miesięcy było źle, muszę zacząć sobie radzić, Żyletkę na bok odstawić, wykurować wreszcie łapy, Łapać chwilę, bo ta jedna może się już ziom nie zdarzyć Koniec zamulania, idę dalej własnym torem, Z hip-hopem u boku, dzięki niemu nadal stoję, Wszystko ze spokojem, przecież mamy dużo czasu, Każdy projekt dokończony, zrobię tu dużo hałasu. Czujesz progress od razu, nie spoczęłam tu na laurach, Kminię nowe tracki, bo to nieustanna walka, Zrobisz krok w tył i już schodzisz tu ze sceny, Takie podziemia reguły, więc dokładnie sobie przemyśl. To nie jest moje hobby, to po prostu mój styl życia, Robię to bo lubię, właśnie tym dźwiękiem oddycham, W rytmie tego bitu zawsze moje serce bije, Nie przestanę tu nawijać, dzięki temu nadal żyję.
2.Od dwa zero jeden zero, bardzo dużo się zmieniło, Chyba z małego skate boya, w końcu stałam się kobietą, Teraz śmiejesz się na pewno, ale taka prawda ziomuś, Zapisane kartki wezmę ze sobą do grobu, Najlepiej czuję się w domu, ale lubię też melanże, Domówki i imprezy na których piję i tańczę, Na których króluje Iceman, muzyka ta z półki wyższej, O hip hopie tu mowa to chyba oczywiste, Więc ruszaj biodrami możesz też ruszać języczkiem, Nie wnikam, kto co lubi, mamy wolny kraj to pewne. Życie czasem nie jest piękne, ale to podejścia kwestia, Możesz być szczęśliwy nawet jeśli coś jest nie tak. Taki mój styl życia, masz tu drugą część, posłuchaj, Kilka wersów nie pokaże jaka jest moja dusza, Słyszysz jedynie progress, bo przyznasz, że jestem lepsza, A więc kończę tą szesnastkę, trzymaj się człowieku, siema. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|