A ja zawsze byłam sama z prozą brutalnego życia Wspinam się do góry jak wytrawna alpinistka Podeptałam szczury, które przyszły z naprzeciwka I nie obchodzą bzdury, Zusje to nowa religia
Drapieżne kocury, które pchają się do wilka To jest zew natury, że wykańcza ich samica Ty naucz się kultury jeśli chcesz się ze mną witać Ściągnij te podróby, bo wyglądasz w nich jak cipa
S klasa w leasingu a nie płaci alimentów S klasa w leasingu, no a zapomniał o dziecku Wiecznie na dopingu, do tego kilka przekrętów Takich wojowników, to bym zamykała w pierdlu
Nie mów nic Nie mam czasu w drodze na kolejny szczyt Zamknij drzwi Idź dalej za te drobne odpierdalać cyrk
Zegar w złocie Nowe Porsche A ty dalej Tu za grosze
Dalej Mam parę Nie boję Się wcale Zawsze krótka jazda nawet jakbym była na dnie Teraz nowa chata, a ty dalej stoisz w bramie
Chcę do głowy ludziom wbijać, że praca kluczem do szczęścia Nie jak jakaś żmija, się nie skradam szukać księcia Świetna estetyka, muza, do tego prezencja Patrz jak ja wygląda, nie jak tania kokieterka
Do góry zarobki, skille, a nie tylko rzęsa W życiu dźwigam tyle, że siłownia to rozgrzewka Pozamykam ryje, no i jestem niebezpieczna Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni Zapamiętaj suko
Nie mów nic Nie mam czasu w drodze na kolejny szczyt Zamknij drzwi Idź dalej za te drobne odpierdalać cyrk
Zegar w złocie Nowe Porsche A ty dalej Tu za groszeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.