Czasami kiedy w dół schodzę Po schodach W nieprzeniknioną ciemność Bezosobową gęstość
Wszyscy wokół znikają Zostaje pustka Oglądam życie z zewnątrz Zimna obojętność
I kiedy jesteś sam Czas nie mija On stoi w miejscu Przede mną Nade mną
Każda godzina jak sekundy Choć życie trwa całą wieczność (I to co było tego nie ma) Wypieram przeszłość
I tutaj nigdy nic nie było prawdziwe Milczenie cierpliwe Laboratoryjne
I tutaj nigdy przyszłości nie było I nigdy nie będzie Obserwują wszędzie
I tutaj nigdy bliskości nie było I nigdy nie będzie Obserwują wszędzie
I tutaj nigdy miłości nie było I nigdy nie będzie Obserwują wszędzieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.