Ciemna noc , wiatr wycierał łzy i ból , lecz ran serca nie zamaże choć byś mógł , wiem tak też miałem , mam to do dziś że własnym wejściem do serca są zamknięte drzwi spacer po nocy , daje mi wiele uczuć w których szukałem siebie , by nie blądzić tu już wiesz , to powiedz mi jak wygląda serce bo moje przestało czuć i nie chce nic więcej
zamarza kropla łzy , przez mróz który nadszedł choć jeśli zimno w ręce , serce nie zamarżnie wiem o tym jak człowiek potrafi cierpieć dlatego nie wybieram między podłogą a niebem ciężkie chwilę spotkały chyba każdego człowieka nie chcesz milczeć , to nie musisz na mnie czekać czasu jest mało a jest co sekundę a czuje się jak by mi dawał ból co minutę nieraz nie wiem kim jestem błądząc po ziemi szukając swojego miejsca jak wody pustelnik pożucony jak wrak na dnie morza pomijany tylko przypadkiem jak księżyc po nocach dałaś mi wszystko i całość zabrałaś dałaś mi wiarę , którą potem oddalałaś wiem nie jestem aniołem który na mnie czeka lecz możesz uwierzyć mi , że spadłaś z nieba
zostaw mnie po prostu , nie chce nic więcej chciałem dążyć do celów które zmieniały się w komedie sam nie wiem ile czasu potrzebuję jeszczę ile będzie bólu który sprawia , że nadal jestem chcesz żeby była , lecz nie może bo objęta w ramionach więc idziesz w drugą stronę ciśnienie wzrasta , z obrazem który widzisz wszystko było by dobrze , lecz nie chcesz jej skrzywdzić
Daj mi słowo , daj mi jedną obietnicę że odejdziesz bez słów i pustych przemyśleń bo jeśli stałaś tu , gdzie ja stałem to wiesz dobrze , że w dół jest bliżej niż dalej szukałem poczucia w procentach którę niszczą skupienie na parę godzin z inną myslą że upaść , to każdy człowiek może lecz podjąć je bez nikogo jest tobie najgorzej spokojne chwilę nocą dały mi do myślenia że człowiek jest jak czas , godzinami się zmienia rozpoćżęty rozdział książki w nim byliście razem baśnie konczą się pięknie , lecz nie tym razem kiedyś było dobrze, czas potrafi zniszczyć jak jednym pustym słowem wszystko niszczysz wina jest jedna jak potłuczone szkło na ziemi bo byliście cali , a jak stare rzeczy kończymy
zostaw mnie po prostu , nie chce nic więcej chciałem dążyć do celów które zmieniały się w komedie sam nie wiem ile czasu potrzebuję jeszczę ile będzie bólu który sprawia , że nadal jestem chcesz żeby była , lecz nie może bo objęta w ramionach więc idziesz w drugą stronę ciśnienie wzrasta , z obrazem który widzisz wszystko było by dobrze , lecz nie chcesz jej skrzywdzić x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.