W Betlejem mieście Panienka Święta do domów puka schronienia szuka mróz na dworze aż się skrzy kto otworzy przed nią drzwi tylko szopa w polu co ją zimnem tuli wiatr i nieba skłon tam znalazła nowy dom
Nowego świata stał się początek w nędzy na sianie pośród bydlątek tak się zrodził nowy król stajnię ma za cały dwór tylko pastuszkowie nocą z pól przybiegli pokłon oddać Mu i zaśpiewać Mu do snu
Dziecina w żłóbku cicho kwiliła Matka zziębnięta nóżki okryła z żalu roni gorzkie łzy dzieciąteczko głodne śpi nie smuć się panienko bo na radość światu przyszedł Boży Syn odkupiciel ludzkich winTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.