Już od rana, dzień cały bez przerwy Z katarynek, z głośników i płyt Wpada w ucho i szarpie nam nerwy Poprzez okno się wdziera, jak zgrzyt
Najmodniejsza piosnka sezonu Z sal kawiarni, z dansingów i kin Idzie z nami i wraca do domu W mózg zmęczony się wbija, jak klin
Taka głupia/Ta najgłupsza, banalna piosenka Jakich było już tysiąc i sto Zna ją każda ze sklepu panienka Każdy szofer na pamięć zna to
Trochę smutku i trochę radości Trochę serca i uśmiech za mgłą Prosta, zwykła piosenka o miłości Jakich było już tysiąc i sto
Ale, gdy nadejdzie już godzina W której serce zamiera drży Chwila, ta wyśniona i jedyna Gdy się wierzy, i kocha, i śni
Gdy nam w grudniu kwitnie noc majowa Zegar Wiosnę wydzwania co dnia Jakąż prawdą tchną wówczas te słowa Ile czaru piosenka ta maTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.