Śnieg już od rana prószy dokoła Z nieba posypał się puch Śnieżna przygoda nęci i woła Rży konik, wierny druh
Hej, poprzez góry, hej, poprzez lasy Saneczki wesoło mkną I zanim nocy cień spadnie bury Ciepły nas przyjmie dom
Pędź, nasz koniku Wiatr oczajdusza Niech szumi w uszach Dzwoneczku, dzwoń Gdy konik bryka Przytul się do mnie Nie siedź tak skromnie Podaj mi dłoń
Chcesz? Zaryzykuj! Przejedź się ze mną Gdy będzie ciemno Buzi ci dam Pędź, nasz koniku Wśród górskich zboczy Gdzie niosą oczy Zawieź nas tam
Pośród okrzyków Radosnych śmiechów Dźwięcznemu echu Wtóruje śpiew Pędź, nasz koniku Pędź jak szalony Niech drzew korony Kłaniają się
Pędź, nasz koniku Wiatr oczajdusza Niech szumi w uszach Dzwoneczku, dzwoń Gdy konik bryka Nie siedź tak skromnie Przytul się do mnie Podaj mi dłoń
Zabłysły gwiazdy, do śnieżnych gwiazdek Śmieją się zalotnie już Czas więc zakończyć szaleńczą jazdę Bo zaczął szczypać mróz
Hej, poprzez lasy, hej, poprzez góry Saneczki wesoło mkną I zanim nocy cień spadnie bury Ciepły nas przyjmie dom
Pędź, nasz koniku Wiatr oczajdusza Niech szumi w uszach Dzwoneczku, dzwoń Ty siedzisz przy mnie Nie siedź tak skromnie Przytul się do mnie Podaj mi dłoń (x3)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.